25 lutego 2007

Zaczyna się otwarty atak na chrześcijaństwo

Der Dziennik zapowiada sensacyjny film o odkryciu szczątków Chrystusa Pana i Jego rodziny. W obiektywność owych "odkryć" nie wolno oczywiście wątpić, bo dokonali ich archeologowie z Izraela, a kto im nie uwierzy, ten zapewne zostanie ogłoszony wstrętnym antysemitą.

Bluźniercze fałszerstwo będzie zapewne zgorszeniem dla wielu. Biada więc jego twórcom. Mimo wszystko jednak będzie miało dobre strony.

Po pierwsze, okaże się ilu ludzi jeszcze wierzy w Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Niewierzący zapewne skorzystają z okazji by odkryć karty.

Po drugie, takie rzeczy oznaczają, że zbliża się koniec świata i powtórne przyjście Pana. Wszak fałszywe znaki były zapowiadane w Ewangelii św. Mateusza:

Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata
aż dotąd i nigdy nie będzie. Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie
ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony. Wtedy jeśliby wam
kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz albo: Tam, nie wierzcie! Powstaną
bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i
cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.


A więc: vigilate fratres!

Brak komentarzy: