Informacje o rychłym ogłoszeniu indultu generalnego dla mszy trydenckiej wywołały ogromne poruszenie w Kościele i środkach masowego przekazu. Wprawdzie Benedykt XVI nie zapowiedział jeszcze promulgowania odpowiedniej bulli, to jednak przecieki wydają się być na tyle mocne, iż nawet prestiżowe tytuły prasowe potwierdzają plotki, powołując się na wiarygodne źródła watykańskie. Sprawę szeroko komentują środowiska tradycjonalistyczne – radość przeplata się z obawami, że burza informacyjna wokół mszy przyspiesza konsolidację przeciwników mszy przedsoborowej.
Tradycjonalistyczny portal kreuz.net donosi, że we Francji tworzy się front oporu przeciwko indultowi generalnemu. Jest to o tyle zaskakujące, ponieważ w diecezji Bordeaux powstał niedawno nowy instytut na prawie papieskim p.w. Dobrego Pasterza. Zgromadzenie założone przez uciekinierów z Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X zajmuje się pielęgnowaniem mszy trydenckiej. Witryna donosi, że kilku francuskich hierarchów nie ukrywa niezadowolenia z wprowadzenia indultu.
I tak ordynariusz diecezji Angoulême bp Claude Dagens powiedział w wywiadzie dla agencji informacyjnej AFP, że wolałby, aby Stolica Apostolska informowała bezpośrednio biskupów o swoich zamierzeniach tak, aby nie musieli dowiadywać się wszystkiego z przecieków lub prasy. Według hierarchy birytualizm "w zły i wzbudzający zaniepokojenie sposób" zagraża jedności, a także wiarygodności Kościoła. Komentując powstanie Instytutu bp Dagens powiedział, że cała sprawa pokazuje układ sił – kto jest zwycięzcą, a kto pokonanym.
Troskę o jedność Kościoła wyraził też biskup Gérard Defois z Lille, twierdząc, że Kościół łaciński powinien mieć tylko jeden ryt. Hierarcha opublikował na stronie diecezji specjalne oświadczenie, a w wywiadzie dla dziennika Figaro podkreślił, że problemem nie jest stara msza, a jej obrońcy. Sam bp Defois uznawany jest za osobę przychylną mszy trydenckiej – w jego diecezji odbywają się msze indultowe i również on sam celebruje sporadycznie mszę według starego rytu. Powrót trydenckiego rytu nie przeszkadzałby mi, jednak spełniony musi być warunek, aby jednocześnie podjąć sprawę ekumenizmu, dialogu międzyreligijnego i wolności sumienia – podkreślił biskup.
Z kolei arcybiskup Tuluzy Robert Le Gall ostrzegł przed wprowadzaniem indultu generalnego, argumentując, że birytualizm w takiej formie nie może być urzeczywistniony. Arcybiskup obawia się podziałów w Kościele i konfliktów wśród tych, którzy z poświęceniem angażują się w życie liturgiczne Kościoła.
Instytut Dobrego Pasterza, mimo iż powstał przy zaangażowaniu Benedykta XVI, nie cieszy się większym uznaniem kilku hierarchów. Dotychczas dwóch francuskich hierarchów zapowiedziało, że nie wpuści Instytutu na teren swojej diecezji – chodzi o ordynariusza Besançon abp. André Jean Lacrampe oraz paryskiego metropolitę André Vingt-Trois.
Konserwatywne portale katolickie – jak np. austriacki kath.net – informowały również o nieprzychylnym nastawieniu niemieckich biskupów rzymskokatolickich wobec mszy trydenckiej. Według witryny biskup Moguncji kardynał Karl Lehmann nie pozwolił na odprawienie mszy trydenckiej kapłanowi z Bractwa Kapłańskiego św. Piotra, mimo iż ten miał zgodę proboszcza świątyni. Sceptyczne opinie o indulcie generalnym płynęły również z Polski.
Żródło: EAI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz