01 marca 2007

Rogaty się miota

Zapowiedzi filmowe:

Powstanie komedia romantyczna o randce z... Chrystusem

Universal Pictures i Imagine Entertainment podpisały umowę z Gigi Levine Grazer i Mimi James. Panie napiszą scenariusz komedii romantycznej zatytułowanej "Prodigal Son". Produkcją filmu zajmie się Brian Grazer("Kod da Vinci").

Główną bohaterką będzie samotna pracoholiczka, którą matka umawia na randkę. Okazuje się, że mężczyzna to przystojny, czuły i opiekuńczy stolarz pracujący w sieci sklepów Ikea. Po jakimś czasie jest jednak jasne, że to nikt inny, tylko Jezus Chrystus, który zstąpił z niebios przed końcem świata.


Źródło: FilmWeb

I kolejne bluźnierstwo:

Twórca RoboCopa chce nakręcić film o Jezusie

Paul Verhoeven ("RoboCop"), którego ostatni film, "Zwartboek", zbiera znakomite recenzje, stwierdził, że chciałby nakręcić film o Jezusie.

Podstawą miałyby być wyniki badań, w które zaangażował się jako uczestnik grupy badającej Nowy Testament. Wedle jej ustaleń Jezus był postacią historyczną, wędrownym kaznodzieją, który nie ustanowił jednakże religii ani nie powstał z grobu, lecz kwestionował zastane prawdy i idee.

Reżyser mówił: "Mój scenarzysta ostrzegł mnie, aby nie robić tego filmu w Stanach Zjednoczonych, ponieważ mógłbym zostać zastrzelony. To nie żart, potraktowałem to bardzo poważnie. Dlatego też poszedłem za jego radą i najpierw napiszę książkę". Dodawał: "Spodziewam się, że przyciągnie to dużą uwagę i wzbudzi emocje, jeśli okaże się prawdą, i z pewnością niektóre grupy będą przeciwko temu mocno protestować".

Czyżby zanosiło się na film będący połączeniem "Kodu da Vinci" i "Żołnierzy kosmosu"?
Źródło: FilmWeb
Vigilate fratres! Przed powrotem Pana musi nadejść antychryst i fałszywy prorok...

Brak komentarzy: