Minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział w porannej audycji w radiu Tok FM, że zgadza się z orzeczeniem Trybunału w Strasburgu w sprawie Alicji Tysiąc. Jednocześnie minister podkreślił, że wyrok trybunału dotyczy przestrzegania prawa w Polsce, a nie jest próbą ingerencji w to prawo.(...)Pytany, czy życie w Polsce jest dostatecznie chronione, minister Religa odpowiedział, że jego zdaniem ustawa, która reguluje tę sprawę jest ustawą dobrą i nie powinna być zmieniana.
Wychodzi na to, że jesteśmy świadkami największego przewału dziesięciolecia. Konserwatywno-katolicki prezydent okazuje się katolikiem po godzinach i liberałem. Konserwatywno-katolicki rząd okazuje się ani konserwatywny, ani katolicki. Minister zdrowia okazuje się zwolennikiem prenatalnego zabijania dzieci poczętych przez gwałcicieli, dzieci zdiagnozowanych jako ciężko chore, oraz stawia wzrok nieodpowiedzialnej matki ponad życie dziecka.
W katolickim kraju mamy więc w rządzie aż jednego odważnego ministra-katolika (Giertych) i aż jednego odważnego wiceministra-katolika (Orzechowski)...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz